Natalia napisała scenariusz specjalnie na święta. Niestety miała pilny wyjazd, więc ja go wkleję. Jest to taki prezent od Nat dla czytelników. ;*
Święta w Domu Anubisa
Od rana w domu Anubisa czuć świąteczną atmosferę. Nawet Victor mruczy sobie pod nosem kolędy. Trudy od 5.00 nie wychodzi z kuchni. A uczniowie.? Wspólnie stroją choinkę. Alfie i Jerome rzucali na nią lampki, Mara i Mick ozdabiali ją cukierkowymi sopelkami , a Patricia, Joy i Eddie umieszczali figurki na drzewku. Fabian wieszał łańcuch, a Nina musiała wejść na drabinę i powiesić gwiazdę na czubku drzewka i kilka bombek wyżej. Niestety się poślizgnęła i spadła prosto w objęcia Fabiana.
F.: Widzę, że lecisz na mnie. Nic Ci nie jest.?
N.: Dzięki. Po prostu ta gwiazda nie chciała współpracować.
F.: Daj, ja to zrobię.
Fabian wchodzi na drabinkę, zawiesza gwiazdę i również spadł ale tym razem w objęcia Jerome'a.
Jer.: Ooo, stary widzę, że lecisz na mnie.!
Wszyscy.: Śmiech
Patricia z Eddiem , wybrali się do kuchni pomóc Trudy z ciasteczkami. Nagle Patricia poczuła lukier na twarzy.
Ed.: Masz serwetkę, zrobiłem to przez przypadek .<śmiech>
Pat.: Eddie uspokój się! Jest dobrze. Ale masz trochę na koszuli.
Ed.: Co?!
Eddie spojrzał w dół i palec Patricii uderzył go w nos. Roześmiała się. Nagle zaczęła się bieganina wokół stołu. Eddie próbował złapać dziewczynę ale bez skutku. Patricia skoczyła mu na plecy.
Ed.: Co ty robisz?!
Pat.: Nikt bezkarnie nie będzie mnie atakować polewą! Ta zniewaga kary się domaga!
Ed.: Okej, okej, przepraszam kochanie. A teraz zejdź.
Patricia zeskoczyła i poszli do salonu gdzie wszyscy śmiali się, wygłupiali i tańczyli.
Am.: Dobra powinniśmy otworzyć nasze prezenty. I to teraz.
Dziewczyny wymienili się z chłopakami prezentami. Jednak najbardziej z prezentu cieszył się Alfie. Dostał od Amber zestaw młodego magika o którym marzył od dziecka.
Trudy przyniosła ciasteczka.
Tr.: Wesołych Świąt kochani.!
Wszyscy.: Merry Christmas Trudy.!
Po zjedzeniu ciasteczek uczniowie ubrali buty, kurtki i wyszli na zewnątrz. Nagle Fabian poczuł śnieżkę na twarzy.
F.: A więc Nino tak chcesz się bawić? Okej wojna!
Jo.: No to chłopacy kontra dziewczyny!
No i wojna się skończyła. Chłopacy padali jak muchy, więc dziewczyny wygrały. Nie obyło się również bez robienia aniołków na śniegu.
Przemoczeni i zmarznięci wrócili do domu.
Wszyscy siedli przy stole.
Am.: Fabian, Nina patrzcie jemioła.!
Fabian nieco zawstydzony pocałował dziewczynę.
Al.: Ambeeeer.! Spójrz w górę.! Dawaj całusa.!
Am.: Niech ci będzie Alfie.
Pocałowała go w policzek.
Jer.: No Maro, teraz czas chyba na nas, nie będziemy przecież gorsi.!
Pocałował dziewczynę.
Edd.: Choć no tu Gaduło.
Pocałował Patricie.
Mic.: Jak wy słodzicie! Starczy już.
Am.: Mick, to że jesteś samotny nie znaczy, że musisz nam psuć humory!
Wszyscy.:Amber!
Am.: No co?! Jestem szczera.
Joy.: Jeny! Co się dzieje?!
Światło zaczęło się palić i zgaszać.
Senk.: Wróciłam! Tęskniliście?!
Co sądzicie? Nat się bardzo postarała, a scenariusz jest świetny wg. mnie. :)
P.S. Konkursy przełożone są na jutro, teraz się już nie opłaca.
P.S. Konkursy przełożone są na jutro, teraz się już nie opłaca.
7 komentarzy:
Świetny scenariusz <33 Wesołych Świąt ! ;**
łaał xD
SUPER wyszedł c:
świetny scenariusz, ja swój pisze od 10 rano i coś nie mogę go skończyć... -.-
Oh my Anubis . <33 to jest nieziemskie ;** superrr . ^^
scenariusz boski czekam na next
super kiedy dalsza część?
Scenariusz był napisany tylko na anubis party . Więc nie bd więcej części ..
Nataliaa.
Prześlij komentarz