Ten wzrok, aww. *.*
Hey Sibuners!
Co tam u was? U mnie nic ciekawego. Polecacie jakieś fajne filmy? W sobotę zrobię sobie maraton. :D
Dzisiaj już 3 dzień HOA challenge. Miałam trochę trudność z wyborem, ale dałam radę.
3. Ulubiona scena
Oj, dużo ich było. Postanowiłam wybrać jednak scenę z pierwszego sezonu. Wróciłam do korzeni, początków. Uwielbiam odcinek, w którym Sibuna po raz pierwszy się spotkała oficjalnie. Mam do niej sentyment.
Uwielbiam styl Amber z pierwszego sezonu. Lekko kiczowaty, można nawet rzecz tandetny. Na szczęście Amber nabrała smaku, nie wygląda teraz jak słodka i głupiutka blondyka
Składanka, podstawowe składy Sibuny:
Alfie, Amber, Patricia, Fabian
Klimatyczne zdjęcie. ;)
Dobra, to dzisiaj na tyle. Jaka jest wasza ulubiona scena? Piszcie!
Sibuna i do napisania. ♥
2 komentarze:
Też lubię tę scenę ;)
Ja nie mam swojej jednej ulubionej :) Podoba mi się np. scena z 2 sezonu, w której Jerome dziękuje Marze i daje jej kwiaty :) Pozdrawiam ileancaribatasie.blogspot.com
Prześlij komentarz